poniedziałek, 3 grudnia 2012

Wyprzedaję część zapasów

Nadeszła pora na wyprzedanie części zbiorów.

Jeśli jesteście zainteresowani, proszę o kontakt mailowy na kangurkowo@gmail.com

pod młotek idą:

Tkana Calin Bleu, rozmiar M (4,6 m) - 100 zł



Tkana Ellevill Zara Tri Coral summer, rozmiar 6 (4,6 m) - 330 zł






Elastyczna Calin Bleu polarowa - 100 zł




Kółkowa Ellaroo Oranic Brasilia, rozmiar M - 150 zł




Kieszonka chusta.pl błękitna, rozmiar 4 - 20 zł




Regulowana kieszonka Wallaboo cotton Sun orange - 140 zł





Nosidełko biodrowe Ellaroo Mei Hip Mango Mahogany - 160 zł



Nosidło ergonomiczne AngelPack Angie - 280 zł

Do cen należy doliczyć koszty przesyłki i pakowania.

niedziela, 23 września 2012

Jesień w chuście? Da się?

Jesień zbliża się wielkimi krokami. Jedni się cieszą, bo mają dosc upałów, inni nie koniecznie.
A co z chustorodzicami? Z jednej strony, fajnie, że da się spokojnie wyjść z dzieckiem w chuście i nie ugotować go przy tym, tak jak to miało miejsce przy temperaturach powyżej 25 stopni w palącym słońcu, ale z drugiej strony...
no właśnie, pojawiają się wątpliwości jak własciwie ubrać dziecko na chustowy spacer, kiedy pogoda jest taka jak teraz - kilkanaście stopni i wieje.
Zasada podstawowa obowiazuje zawsze - pamiętamy, że chustę też należy traktować jak część ubioru, bo ona też grzeje, więc absolutnie nie ubieramy dziecka w ciepły kombinezon i nie wkładamy do chusty, bo je przegrzejemy.
Ubieramy dziecko podobnie jak siebie pod kurtkę. Pamiętamy o porządnym zabezpieczeniu części ciała wystających z chusty - nóżek, rączek i główki.
Generalnie - najfajniej jeśli mamy za dużą bluzę, którą mozemy nałożyć na siebie i dziecko i zapiąć się prawie pod szyję.
Wtedy dokupujemy tylko ogrzewacz głowy i szyi czyli na przykłąd golf dla dwojga:



Gorzej, jeśli bluzy nie ma... Poza tym bluzy działają tylko, jeśli nosimy dziecko z przodu. Co mają zrobić rodzice, którzy noszą na plecach większe dzieci? Wiązanie chusty na kurtkę jest trudne i niewygodne.
Można się zaopatrzyć w jedno z rozwiązań stworzonych specjalnie dla rodziców noszących - kamizelkę lub kurtkę do noszenia. Stworzone są specjalnie tak, żeby można było nosić dzieci zarówno z przodu, jak i z tyłu. Ogrzeją oboje - i rodzica i dziecko. Genialne rozwiązanie. Polecam.

Na przykład taką kamizelkę:



albo kurtkę 


ewentualnie są też osłonki do chusty, ale sprawdzają się raczej przy noszeniu z przodu. Doskonale uzupełniają niedopinającą się z dzieckiem kurtkę. 





wtorek, 4 września 2012

Po kolejnych konsultacjach

Po targach miałam wysyp konsultacji.
Zadowolona jestem bardzo, bo poznałam wiele fajnych, młodych osób, które uważają noszenie za najlepszy sposób spędzania czasu z dzieckiem.
Szczególnie ciepło wspominam Maję, mamę malutkiego Boryska. Maja jest niezwykle pozytywnie nastawiona do bycia mamą. Wykazała się też ogromnym talentem do chustowania. Wiązanie za pierwszym razem wyglądało bardzo dobrze, za drugim niemal idealnie. Maja z Borysem zostali wyposażeni w niezwykle pięknego falistego Didymosa w odcieniach fioletu.
Następnego dnia przyjechała do mnie cała rodzina z nastawieniem na kupno chusty elastycznej, wyszli z tkaną Babylonią. Również bardzo sympatyczni, pozytywni ludzie, nieco zdziwieni faktem, że kilka lat temu przy pierwszym dziecku obyli się bez chusty, a teraz uznali ją za niezbędną :).
Następnego dnia miałam lekkie deja vu, bo znów pojawiła się rodzina z maleństwem i nastawieniem na elastyczną, a wyszła z... Tkaną Calin Bleu. :)

Pozytywny czas mieliśmy po Targach. Dziękuję wszystkim za tak fajne podejście do rodzicielstwa i za wsłuchanie się w potrzeby dziecka.


Na marginesie - serdeczne gratulacje dla Kingi, uczennicy tej samej szkoły noszenia, z okazji urodzenia trzeciego dziecka! Niech się Karolina zdrowo chowa!

wtorek, 7 sierpnia 2012

Targi Moje Dziecko 2012

25 i 26 sierpnia na Torwarze odbędą się targi Moje Dziecko.
Kangurkowo i chustolandia (jako organizmy połączone) będą na targach!

Serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy chcą nas poznać na stoisko nr. 100!

Poniżej link do zaproszenia, które wystarczy wydrukować i pokazać przy wejściu, żeby nie płacić za wstęp!

DARMOWY BILET

Przyjdźcie!

środa, 18 lipca 2012

Boba AIR - najlżejsze nosidełko ergonomiczne świata.

Boba AIR to nowość. Weszła do sprzedaży na całym świecie 17 lipca.
Nosidełko jest niesamowite.
Malutkie, cieniutkie, a jednocześnie całkiem przyjemnie nosi nawet mojego niespełna trzylatka.
Największy bajer to kompaktowość. Składa się do własnej kieszonki na kapturek! Dacie wiarę? Pierwsze nosidło ergonomiczne, na któren ie potrzebujecie osobnej, wielkiej torby!

piątek, 13 lipca 2012

Nosidełka Boba już w Polsce

Z dumą informuję iż pierwszy transport nosidełek Boba już dotarł do Polski, dostępne są obecnie w promocyjnej cenie na naszej stronie internetowej - www.kangurkowo.pl

zapraszam serdecznie do zakupu. Taka oferta cenowa może się już nie powtórzyć!

piątek, 11 maja 2012

Zamotałam kolejną

Udało się omotać kolejną mamę.

Już jakiś czas temu zadzwoniła do mnie sąsiadka z osiedla z prośbą o konsultacje i pomoc w wyborze pierwszej chusty.
Ostatecznie uszczęśliwiłam ją i jej śliczną córeczkę Storchenwiege Inką. Fajna, zawsze sprzedawalna i dobra na pierwszą chustę bawełenka :)
Ostatnio zdawała mi relacje z pierwszego spaceru chustowego do sklepu, ponoć było nieźle. Fajnie, że się w końcu odważyły. Bardzo się cieszę. Czekam z niecierpliwością aż Tośka usiądzie, żeby ją zarzucić mamie na plecy. Wtedy dopiero będzie fajnie!

A wczoraj... Złapała mnie druga sąsiadka, z pytaniem czy aby na pewno mogę ją nauczyć motać.
Pewnie, że mogę! Mam magiczne właściwości, omotałam już niejedną taką, co myślała, że nawet supła prawidłowo nie zawiąże.
Pierwsze motanie całkiem niezłe, a przede wszystkim marketingowo skuteczne, bo córcia po krótkiej chwili protestu usnęła błogim snem wtulona w mamusię. Do ideału wiązaniu troszkę brakowało, ale nie było źle, jak na pierwszy raz i przerażenie rysujące się na twarzy mamy na widok pokazu ;)
Wygląda na to, że jeszcze chwila, a naprawdę nasze osiedle stanie się Enklawą. Chustową Enklawą na mapie Warszawy i okolic, bo sąsiadka wyszła ode mnie z granatowym Nino i... uśpioną córeczką.

Magia chust zadziałała po raz kolejny! Zostawiłam tylko sąsiadkę z "problemem" męża, którego też trzeba zamotać i pokazać, że to DZIAŁA!!! Serio serio.

Pozytywny dzień :)

podpiszę go cytatem z podpisu jednej z uczestniczek chustoforum (zapożyczam, mam nadzieję, że się nie obrazi, tekst genialny), mamy kolejną "omotaną przez Szmatana"

Yeah!


niedziela, 6 maja 2012

Rośniemy w siłę :)

Rośniemy w siłę :D
a przynajmniej tak mi się wydaje. emeibaby posiada już swoją Polską stronę internetową. - www.emeibaby.pl
Zmieniliśmy także wygląd oficjalnej strony Boba - www.bobafamily.pl

Mam nadzieję, że obie Wam się podobają.
Nad treścią pracujemy intensywnie :)
Mam nadzieję, że w niedługim czasie uda nam się zakończyć prace nad Chustolandią (której ciągle czegoś brakuje), Bobą i emeiem.

Tymczasem testy obu nosideł w toku. Opinie jak narazie entuzjastyczne oby tak dalej :)

środa, 25 kwietnia 2012

Nowy blog chustowy

Przenieśliśmy się z chustolandią na Blogspota. Chyba jest lepiej, prawda?

Indio Lila Royal

Gościnnie, w ramach wymiany czasowej za naszego tri corala jest u nas Didymos Indio Lila Royal z lnem.

I już wiem jak wygląda idealna chusta i jak się zachowuje.
Złamana, mięciutka, układa się sama. Dociąga się też sama... Jest CUDOWNA.

Poniżej parę zdjęć samego indio, którego kolor niezwykle trudno uchwycić. Wiele było prób i raczej nie były bardzo udane :)
W weekend majowy, jak będzie ładna pogoda, to postaram się porobić trochę fotek w akcji. Warto.















Letnia wersja emei

Przyjechał letni emeibaby.
Piękny, z jasnymi pasami naramiennymi.
Z panelem z Niebieskiego pasa Girasolowego Kameleona :) CUDNY :)

Fotki za chwilę, jak obrobię :)

 Fotki są: ja i michasia i emeibaby niebieski kameleon - wersja letnia (jasne pasy nośne)











a teraz detale, z bliska











Pierwsze wrażenia:
Panel jest nieziemski :) Kolory zmieniają się od błekitu, poprzez fiolet aż po czerwień. Wszystko w zależności od kąta padania światła. Cudo nie z tej Ziemi, na prawdę :)

Jasne pasy nośne wyglądają cudownie. Zastanawiam się tylko jak będzie z ich czyszczeniem i praniem... ale tego dowiemy się pewnie za jakiś czas. Będę dawała znać :)

środa, 7 marca 2012

Emeibaby - wyjątkowe nosidełka dla dzieci

Przyjechał wczoraj. Szedł z Austrii tydzień. Tyle co list polecony do mnie z Warszawy. :)

Testowy Emeibaby, którego to zostaliśmy oficjalnym dystrybutorem na Polskę. Niezmiernie mnie to cieszy, bo...
jest to nosidło wyjątkowe, nietuzinkowe i mega innowacyjne.
W życiu takiego czegoś nie widziałam. Hybryda nad hybrydami. Wyobraźcie sobie dwie chusty kółkowe przyszyte do klasycznego ergonomika... Nie jesteście w stanie? Ja też nie byłam. Ale już jestem, bo widziałam je na żywo. :)
A jest to... Ergo-kółkowe. Na pierwszy rzut oka wygląda... skomplikowanie. Regulacji jest tu tyle, że mnie głowa rozbolała... ale... po bliższym poznaniu, chyba się polubimy.

To pierwsze nosidło w którym typowo chustowa Michalina zasnęła po 5 minutach. I nawet bez wścieku, że założyłam jej na głowę kaptur. Szczękę z podłogi zbieram do teraz :)

No ale dość gadania, czas na fotki ;)
Na początek kilka fotek na zachętę, potem będą fotki dokładniejsze nosidła, dla wytrwałych :)











Dla tych, którzy nie wierzą, że Pyzolec zasnął w nosidle:



A teraz parę fotek dokładniejszych nosidełka:

Panel z bliska:

Kółka:


Kapturek (widoczna też regulacja pasów naramiennych - u góry i u dołu pasów):

Troczki do regulacji szerokości panelu:

Troczki do regulacji zagłówka:

Lewa strona nosidła
Ze schowanym kapturkiem:

i z kapturkiem na zewnątrz:

I dwie możliwości przypięcia nadmiaru chusty:
Na górze, przy zagłówku:

i na dole, pod pupą dziecka:


Ufff :)
Nie zamęczyłam na śmierć?